Dwie klasy fizyczne, już na początku roku szkolnego, miały okazję uczestniczyć w edukacyjnym wyjeździe do Katowic. Aby stawić się na miejsce zbiórki o godzinie 7,00 niektórzy z nas musieli wstać o nieludzkiej porze.
Dwie klasy fizyczne, już na początku roku szkolnego, miały okazję uczestniczyć w edukacyjnym wyjeździe do Katowic. Aby stawić się na miejsce zbiórki o godzinie 7,00 niektórzy z nas musieli wstać o nieludzkiej porze.

Choć z wpółprzymkniętymi powiekami ochoczo wsiedliśmy do autokaru. Po Katowicach oprowadzał nas Pan prof. Lysy, który okazał się świetnym przewodnikiem. Zobaczyliśmy Pomnik Powstań Śląskich. Męską część naszej grupy szczególnie zainteresował ,,Katowicki Spodek”. Następnie udaliśmy się na Uniwersytet Śląski, by tam uczestniczyć w wykładach. Były one niezwykle ciekawe. Mogliśmy na żywo obserwować doświadczenie z lewitującym bączkiem, jednak największe wrażenie wywarły na mnie płomienie świec układające się w rytm muzyki. Pełni wrażeń wróciliśmy do Bochni.