Kronika Bocheńska: pilot i pierwszoklasiści. Michał Dyga, bohater październikowego numeru Kroniki Bocheńskiej, to absolwent naszego liceum. Jeszcze nie tak dawno do pracy zjeżdżał 250 metrów pod ziemię i jako DJ dbał o muzyczną oprawę kopalnianych imprez. Teraz – jako pilot Boeinga 737 linii lotniczej Enter Air – w pracy wznosi się wysoko nad ziemię. O zawodzie marzeń opowiada na łamach miesięcznika. Ale to nie jedyny powód, aby zaglądnąć do środka. W dziale „Kronika młodych” znalazła się bowiem relacja z największego w historii szkoły pikniku integracyjnego I LO zorganizowanego we wrześniu w Ośrodku Aktywnego Wypoczynku w Borku. Na zdjęciach – zwłaszcza na dużej grupowej fotografii – powinni odnaleźć się wszyscy pierwszoklasiści, którzy wzięli udział w tym wydarzeniu. Ryszard Rybka w cyklu „Zapomniani wychowankowie bocheńskiego gimnazjum” przedstawia tym razem Józefa Koczwarę – legionistę, oficera Wojska Polskiego, kawalera Orderu Virtuti Militari, dowódcę polskiej Broni Pancernej i żołnierza AK. Bohaterem rubryki „Znamy się tylko z widzenia” jest z kolei Bogusław Ptak, dyrektor bocheńskiej Bursy Szkolnictwa Ponadgimnazjalnego, a także nauczyciel informatyki w naszym liceum. Jaką rolę w bajce wybrałby dla siebie? – „Papy Smerfa, bo tak jak on zawsze jestem otoczony ludźmi, w moim przypadku są to uczniowie bursy oraz liceum” – odpowiada. Warto przeczytać całość! Kronikę kupić można w bocheńskich kioskach.