W dniach 22–26 kwietnia, w ramach realizowanego przez szkołę programu Socrates Comenius przebywałyśmy w norweskim Kristiansund. Była to już trzecia wyprawa uczniów naszej szkoły do krainy fiordów.

Norwegia urzekła nas pięknem przyrody i bajeczną architekturą. Kristiansund jest położone na czterech wyspach, dookoła widać schodzące do fiordów góry. Kolorowe drewniane domy tworzą niepowtarzalny klimat tego siedemnastotysięcznego miasta.
Gospodarze przyjęli nas i naszych greckich przyjaciół bardzo serdecznie. Miałyśmy okazję nie tylko podziwiać wspaniałe krajobrazy, poznać historię i tradycje ojczyzny Wikingów, ale również zobaczyć współczesną Norwegię – kraj dobrobytu opartego na wydobyciu ropy naftowej i gazu ziemnego. Plan naszego pobytu w Kristiansund obejmował przejazd malowniczo biegnącą między fiordami drogą atlantycką, a także tunelem pod dnem morza, zwiedzanie miasta i nowo otwartego centrum wydobycia gazu ziemnego na wyspie Aukra (pracuje tam ponad 1500 Polaków), wizytę w firmie Shell oraz wiele innych atrakcji.
Spędziłyśmy też sporo czasu w szkole, z zainteresowaniem przyglądając się tamtejszym zwyczajom. Największe dla nas zaskoczenie to brak szkolnego dzwonka, zwracanie się do nauczycieli po imieniu, niewyobrażalny luz na lekcjach, laptopy zamiast zeszytów, no i szkolna moda. W wolnym czasie, wraz z koleżankami z Grecji i Norwegii, spacerowałyśmy po mieście, degustowałyśmy norweskie potrawy, skakałyśmy na trampolinie, a nawet kąpałyśmy się w zimnym (4 stopnie Celsjusza) jeziorze.
Niestety, wszystko co dobre szybko się kończy. 26 kwietnia przyszło nam zakończyć naszą przygodę w krainie fiordów i pożegnać koleżanki z Grecji i Norwegii. Mamy nadzieję, że to nie koniec naszych kontaktów – już umówiłyśmy się na spotkanie w Grecji i w Polsce.
Podsumowując naszą wizytę w Norwegii, należy powiedzieć: podróże kształcą i chcemy jeszcze!