4 listopada klasa 3F pod opieką prof. Renaty Paprota i prof. Haliny Grech udała się na wycieczkę śladami średniowiecznego Krakowa. Zwiedzanie rozpoczęło się przy kościele świętego Wojciecha, który znajduje się na rynku krakowskim. Jest to malutki kościółek uwieńczony kopułą. Data jego budowy jest tajemnicą, jednak istnieją przypuszczenia, że powstał na miejscu pogańskiej jeszcze świątyni.
Kolejnym punktem wycieczki była Krypta Zasłużonych na Skałce. Z nią wiąże się legenda o świętym Stanisławie, który jak podaje Wincenty kadłubek, został zaatakowany przez króla Bolesława Śmiałego podczas mszy odprawianej właśnie na Skałce. Ponadto w kościele umieszczony został kamień, który nosi ślady zbrodni, kilka kropel krwi świętego biskupa Stanisława.
Krypta jest swego rodzaju naszym polskim Panteonem, spoczywają w niej wybitni twórcy kultury. Pierwszym, który został pochowany na Skałce, był Jan Długosz, darczyńca świątyni. Okazją było 400-lecie śmierci krakowskiego kanonika. W krypcie spoczywają również: Wincenty Pol – poeta, Lucjan Siemieński – pisarz i krytyk literacki, Józef Ignacy Kraszewski – powieściopisarz, Teofil Lenartowicz – poeta i rzeźbiarz, Adam Asnyk – poeta, Henryk Siemiradzki – artysta malarz, Stanisław Wyspiański – dramaturg i artysta malarz, Jacek Malczewski – artysta malarz, Karol Szymanowski – kompozytor, Ludwik Solski – aktor, Tadeusz Banachiewicz – matematyk i astronom. W 2004 roku w Krypcie pochowany został Czesław Miłosz – poeta, prozaik, tłumacz, laureat literackiej Nagrody Nobla.
Elementem wieńczącym zwiedzanie Krakowa były podziemia rynku. W średniowieczu rynek znajdował się dwa metry niżej niż jest obecnie. Nie był tak jak dziś w całości pokryty kostką brukową. Przez rynek prowadziły dwa brukowane trakty. Reszta w czasie deszczy, jesieni i wiosny zamieniała się w błoto, które pochłaniało wiele rozmaitości: od malutkich monet i igieł, po drewniane chodaki i ciżemki, aż po ogromny bochen ołowiu zagubiony po buncie wójta Alberta. Co pewien czas rynek był wyrównywany, nasypywano na niego piasek, ziemię, żwir… co spowodowało powstanie warstw, które bardzo dobrze zakonserwowały upuszczone i zagubione przedmioty. Tym sposobem poziom rynku pokrył parterowe mieszkania rynkowych kamienic, które dziś, dzięki specyficznemu klimatowi, cieszą się ogromną popularnością jako kluby, bary, pizzerie.
Wchodząc do Podziemi można odnieść wrażenie przeniesienia się w czasie, panuje tam charakterystyczny dla tego okresu zgiełk, słychać wielojęzyczny gwar, przekrzykujące się przekupki, rżenie koni oraz dzwonienie dzwonków przymocowanych do ich uprzęży. Co jakiś czas rozlega się hejnał mariacki. Kraków wyrósł w miejscu, w którym krzyżowały się ważne szlaki handlowe, wiodące z zachodu na wschód i z północy na południe. Miasto rozwijało się na styku dwóch wielkich obszarów europejskiej gospodarki – handlowego świata związku Hanzy i środkowoeuropejskiej strefy górniczej. Zaopatrzony w liczne przywileje ekonomiczne Kraków znakomicie wykorzystywał swą pozycje handlową.
Muzeum jest też wyposażone w liczne hologramy, sale projekcyjne, a nawet w salę dla dzieci. Można również zmierzyć swój wzrost i wagę według ówczesnego systemu miar i wag.
Wycieczka przybliżyła uczniom wygląd, klimat, historię i tradycje panujące w ówczesnym Krakowie – była idealną powtórką przed maturą. Na pewno wiele z tych informacji pozostanie w pamięci na długi czas.
Edyta Mech
klasa 3F
„Cyfrowy Powiat Bocheński” - E-administracja w Powiecie Bocheńskim.
Używamy plików cookies w celu optymalnej obsługi Państwa wizyty na naszej stronie. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.