W dniu 25.01 2011r. obyło się w naszej szkole spotkanie z geografem i podróżnikiem panem Jarosławem Poniewierą. Odwiedzał on już wielokrotnie naszą szkołę dzieląc się z uczniami swoją wiedzą i pasją podróżniczą. Tym razem możliwość spotkania z podróżnikiem miały klasy: 1b, 1c, 1d, 1e, 1f, 1g, 1h, które wysłuchały wykładu o „Strefach klimatycznych kuli ziemskiej” i klasy: 2a, 2g i 3a, które dowiedziały się czegoś na temat „Konfliktów zbrojnych na świecie”.
W dniu 25.01 2011r. obyło się w naszej szkole spotkanie z geografem i podróżnikiem panem Jarosławem Poniewierą. Odwiedzał on już wielokrotnie naszą szkołę dzieląc się z uczniami swoją wiedzą i pasją podróżniczą. Tym razem możliwość spotkania z podróżnikiem miały klasy: 1b, 1c, 1d, 1e, 1f, 1g, 1h, które wysłuchały wykładu o „Strefach klimatycznych kuli ziemskiej” i klasy: 2a, 2g i 3a, które dowiedziały się czegoś na temat „Konfliktów zbrojnych na świecie”.

Oba tematy wzbudziły nasze zainteresowanie, a oprócz wykładu mieliśmy okazję zobaczyć zdjęcia z licznych podróży pana Poniewiery, które przybliżyły nam omawiane zagadnienia i pozwoliły, chociaż w małym stopniu poznać inną od naszej rzeczywistość. Jedni z nas mieli okazje zobaczyć bogactwo przyrody, piękno i różnorodność świata, drudzy natomiast dowiedzieli się czegoś o historii i obecnej sytuacji politycznej krajów takich jak Indie, Pakistan, Tajwan, Kambodża, Wietnam, Afganistan, Izrael. Oba tematy były bardzo rozległe, a szczególnie drugi, mówiący o współczesnych h konfliktach zbrojnych. Pan Poniewiera przedstawił nam sytuację panującą np. w Kaszmirze, na Bliskim Wschodzie odniósł się do postawy państw Europy Zachodniej oraz Stanów Zjednoczonych i przybliżył nieco sytuacje Kurdów, Tybetańczyków i Palestyńczyków. Mieliśmy również okazję zobaczyć oryginalne banknoty i pocztówki z Indii, Kambodży i Chin.
Na zakończenie pan Poniewiera zachęcał nas do interesowania się sytuacja polityczną nie tylko własnego kraju, ale również innych państw, byśmy zbyt pochopnie nie oceniali niepodległościowych dążeń poszczególnych narodów i byli świadomi tego, że kraje „wolne” nie zawsze reagują na krzywdę ludzką.