W ramach nagrody konkursu „Reporterzy w podróży” czekała mnie podróż do Berlina, gdzie miałam możliwość zrealizowania swojego reportażu o hipsterach, którego projekt został wyróżniony.
1 sierpnia wraz z pozostałymi 7 uczestnikami wyjazdu spotkaliśmy się na Dworcu Centralnym w Warszawie i wyruszyliśmy do Franfurktu nad Odrą na warsztaty dziennikarskie. Poznaliśmy tam grupę niemiecką, która wybierała się do naszej stolicy, by zgłębiać wybrane przez siebie tematy reportażów. 10-godzinne wykłady prowadzone przez młodych dziennikarzy z Lipska budziły w nas jeszcze większą ekscytację związaną z naszymi zadaniami-przeprowadzeniem wywiadów i skonstruowaniem z nich ciekawych tekstów. Po dwóch dniach teoretycznych zajęć, rozstaliśmy się z niemieckimi znajomymi i dotarliśmy do długo wyczekiwanego Berlina. Zakwaterowawszy się w hostelu, nie tracąc czasu, wybrałam się na Flohmarkt, czyli niemiecki pchli targ. Mimo uciążliwego upału i otaczających mnie tłumów ludzi zauroczyła mnie alternatywna atmosfera tego miejsca. Zaczynając od stoisk z okularami vintage, na których nie sposób było znaleźć dwóch takich samych par, poprzez idealnie zachowane sukienki z lat 60., kończąc na rowerach miejskich, którymi porusza się duża część Berlińczyków. Po kilkugodzinnym zwiedzaniu targu na głodnych turystów czekały food trucki z organiczną żywnością.
W ciągu kolejnych 7 dni mogliśmy brać udział w spotkaniach z niemieckimi dziennikarzami. Zwiedzaliśmy drukarnię Axela Springera, redaktor polityki wewnętrznej magazynu der Freitag oprowadzał nas po swojej redakcji, odwiedziliśmy też parlament oraz wspięliśmy się na szklaną kopułę Reichstagu. Poświęciliśmy też czas historii muru berlińskiego oraz jego ofiarom.
W czasie wolnym przemieszczaliśmy się metrem do niemal wszystkich dzielnic miasta, zwiedzając charakterystyczne dla niego obiekty. Kilka wieczorów spędziliśmy na Alexanderplatz, który do późnych godzin nocnych tętnił życiem, wybraliśmy się też do klubu salsy i na nocny spacer, podziwiając królującą nad miastem wieżę telewizyjną.
W dniu rozstania nikt nie chciał myśleć o powrocie do domu. Wszyscy zżyliśmy się ze sobą jak rodzina i ciężko było nam się pożegnać,
wiedząc, że mieszkamy w odległych od siebie częściach Polski. Z wielkim sentymentem wspominam tą podróż i dopisuję ją do swojej listy jako jedno z niezapomnianych.
Ilona Rozum
Report from Berlin
In August I got a chance to go to Berlin to write my reportage on hipsters. It was a prize in the competition “Reporters on the Move.” The first meeting took place in Frankfurt on Oder where me met a group of German students and where we took part in writing workshops. After two days of 10-hour lectures given by young journalists from Leipzig, we were ready to go to Berlin where we met other German journalists, visited newspaper offices and Axel Springer printing house. In our free time we went sightseeing and learnt some history at the Berlin Wall and Reichstag.
It was an unforgettable experience!
„Cyfrowy Powiat Bocheński” - E-administracja w Powiecie Bocheńskim.
Używamy plików cookies w celu optymalnej obsługi Państwa wizyty na naszej stronie. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.