We wtorek 27 listopada w godzinach popołudniowych w szkolnej bibliotece odbył się tzw. wieczorek poetycki. Uczniowie klas III zaprezentowali wybrane wiersze absolwentów ILO, a także jego obecnych uczniów. W spotkaniu wzięła udział P. dyr. Kruk, zaproszeni rodzice oraz uczniowie klasy I.
We wtorek 27 listopada w godzinach popołudniowych w szkolnej bibliotece odbył się tzw. wieczorek poetycki. Uczniowie klas III zaprezentowali wybrane wiersze absolwentów ILO, a także jego obecnych uczniów. W spotkaniu wzięła udział P. dyr. Kruk, zaproszeni rodzice oraz uczniowie klasy I.
Program przygotowały p. Renata Paprota, p. Renata Guzik oraz p. Anna Lisak wcelu przybliżenia wybitnej twórczości wychowanków I LO, powstającej niemal od początku istnienia szkoły. Przypomniana została więc poezja Władysława Rutkowskiego, którego wiersz „Mój świat” inaugurował spotkanie, Jana Brzękowskiego,
jednego z najwybitniejszych przedstawicieli Awangardy Krakowskiej, oraz Roberta Rydza. Do młodszych poetów należeli Aldona Rosiek i Maciej Czyż, którzy maturę zdali w 2005r., a także uczniowie wciąż jeszcze uczęszczający do 1LO: Katarzyna Boruta z klasy III „e” humanistycznej (jej wiersz zdobył I nagrodę w turnieju o „Laur Jubilata”), Monika Grzybowska z III „d” biologiczno-chemicznej, która osobiście recytowała „Słoik chwil ulotnych”, a także Paweł Goliński z III „f” matematyczno-informatycznej, wykonujący utwór „Kwiatek” przy akompaniamencie Łukasza Lalika. Spotkanie zostało okraszone znanymi wszystkim utworami z gatunku poezji śpiewanej, jak na przykład „Bardzo smutna piosenka retro”, czy „4 nad ranem”.
Recytowali uczniowie: Katarzyna Bolek, Agnieszka Czelińska, Monika Grzybowska, Beata Liwoch, Maria Rachwalska, Karolina Tynka, Paweł Migdał. Recytację utworów uświetniła poezja śpiewana w wykonaniu uczniów: Joanny Hebdy, Jakuba Cierniaka, Pawła Golińskiego,Łukasza Lalika i Mariusza Żurka.
Wieczorne spotkania w blasku świec, w atmosferze dzielenia się najpiękniejszą melodią - płynącą prosto z serca artysty - zmieniają widzenie rzeczywistości, odsłaniają jej ukryte dno, zbliżają do ludzi i do poezji.
Beata Liwoch