Aktualności

Mali śladami wielkich

20.06.2012
Mali śladami wielkich 1
Pewnego pięknego, choć trochę pochmurnego sobotniego poranka, a konkretnie 2 czerwca br. o godzinie 5 rano, uczniowie klas 1f i 1a, zaspani, ale mimo to żądni wiedzy i przygód zebrali się na parkingu delikatesów Centrum w Bochni, aby wyruszyć w pełną wrażeń podróż do Pragi, Paryża oraz Londynu. Mieliśmy spędzić cały tydzień w tak zwanym wielkim świecie, wraz z najlepszymi z możliwych opiekunek, czyli paniami Jadwigą Kortą, Beatą Truś, Edytą Kaczmarczyk oraz Anną Kłusek. Od Katowic towarzyszył na

Pewnego pięknego, choć trochę pochmurnego sobotniego poranka, a konkretnie 2 czerwca br. o godzinie 5 rano, uczniowie klas 1f i 1a, zaspani, ale mimo to żądni wiedzy i przygód zebrali się na parkingu delikatesów Centrum w Bochni, aby wyruszyć w pełną wrażeń podróż do Pragi, Paryża oraz Londynu. Mieliśmy spędzić cały tydzień w tak zwanym wielkim świecie, wraz z najlepszymi z możliwych opiekunek, czyli paniami Jadwigą Kortą, Beatą Truś, Edytą Kaczmarczyk oraz Anną Kłusek. Od Katowic towarzyszył nam również niezastąpiony przewodnik - pan Janek. Nie można również zapomnieć o panach kierowcach, którzy zapewniali nam bezpieczny transport przez cały ten tydzień. Naszą wycieczkę chcieliśmy spędzić bardzo efektywnie i nie marnować ani chwili, więc podróżując autokarem słuchaliśmy naprawdę ciekawych referatów dotyczących odwiedzanych przez nas miejsc, przygotowanych i wygłaszanych przez uczniów naszych klas.



Otóż pierwszego dnia skierowaliśmy się w stronę Czech, a dokładniej Pragi, w której spędziliśmy tylko jeden dzień, ale za to wykorzystaliśmy go najlepiej jak mogliśmy. Praga, leżąca nad rzeką Wełtawą, jest uważana za jedno z najbardziej atrakcyjnych miast Europy, z tego względu corocznie odwiedzają ją liczne rzesze turystów. W mieście znajduje się ponad 20 muzeów i prawie 100 galerii. Zmierzając do celu dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy o zamieszkującym niegdyś Pragę pisarzu Franzu Kafce, tak więc zwiedzając mogliśmy podążać jego śladem. Dotarliśmy tam wczesnym popołudniem. Spośród wielu pięknych miejsc udało nam się zwiedzić między innymi Stare Miasto, Hradczany, słynną Złotą Uliczkę (gdzie swego czasu mieszkał Franz Kafka), zatłoczony i jednocześnie urokliwy Most Karola nad Wełtawą, a także żydowską dzielnicę Josefov. Nasz dzień w Pradze zakończył się bardzo przyjemnie. Chyba wszyscy mile wspominają robienie ogromnych baniek mydlanych z dwoma towarzyskimi Czechami. ;) Następnie udaliśmy się do autokaru, gdzie spędziliśmy może niezbyt wygodną, ale za to bardzo wesołą noc zmierzając do Paryża.

 

Drugiego dnia dotarliśmy do stolicy Francji, gdzie spędziliśmy 3 dni. Pierwszego dnia zwiedzanie nie było na całe szczęście całkowicie wykańczające, ale miejsca, które odwiedziliśmy były bardzo interesujące. Byliśmy na słynnym cmentarzu Pere Lachaise, na którym pochowane są takie postaci jak Fryderyk Chopin, Molier, czy Jim Morrison. Widzieliśmy również imponującą bazylikę Sacre Coeur. Później udaliśmy się do hotelu, który okazał się być lepszy niż niektórzy się spodziewali,, zjedliśmy kolację i teoretycznie poszliśmy spać. W kolejnych dniach zwiedziliśmy różne zakątki Paryża, np. wspięliśmy się na szczyt wieży Eiffla (głównie po schodach!), widzieliśmy Plac Zgody, Centrum Pompidou, katedrę Notre-Dame, na temat której nasze koleżanki przygotowały referat ukazujący ją w innym niż dotychczas znanym nam świetle, Pola Marsowe. Mieliśmy również okazję zobaczyć pełne pięknych zapachów Muzeum Perfum Fragonard, gdzie niektórzy byli gotowi wydać swoje ostatnie pieniądze na buteleczkę któregoś z niezwykłych zapachów. Byliśmy również w Luwrze, muzeum pełnym znanych na całym świecie dzieł wspaniałych artystów. Znajduje się tam między innymi rzeźba Nike z Samotraki, na którą również spojrzeliśmy trochę bardziej poetycko po usłyszeniu referatów na jej temat, Wenus z Milo oraz tajemnicza "Mona Lisa". Panująca tam atmosfera wszechobecnej sztuki sprawiła, że nikt nie chciał opuszczać tego miejsca :) . Oprócz tego złożyliśmy wizytę w Wersalu, pomimo deszczu i wiatru z przyjemnością przebyliśmy Pola Elizejskie i mieliśmy również okazję przepłynąć pewną część Sekwany. Paryż zachwycił wszystkich z nas i zapewne większość pragnie odwiedzić go ponownie.

 

Po pobycie w stolicy Francji pojechaliśmy do Londynu. Dotarliśmy do niego eurotunelem, czyli przez kanał La Manche biegnący pod powierzchnią morza. Po stolicy Anglii poruszaliśmy się metrem, które jest naprawdę wygodnym środkiem transportu, jednakże może być trochę stresujące kiedy nie wsiądzie się do niego z całą grupą, jak to niektórzy niestety mogli się przekonać, ale na całe szczęście zawsze można wsiąść do następnego! ;). Londyn okazał się być nie mniej interesujący niż Paryż. Położony nad Tamizą, jest trzecim największym miastem Europy, ogromnym ośrodkiem medialnym, pełnym zabytków i muzeów, a jednocześnie jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast Europy. Jest również miastem wielokulturowym. Spędziliśmy w nim 3 dni, dwa razy nocując w naprawdę komfortowym hotelu. Udało nam się zobaczyć wiele ciekawych miejsc z których słynie Londyn, czyli np. słynny zegar Big Ben, London Eye, Katedrę Świętego Pawła czy opactwo Westminsterskie. Mogliśmy również przejść się po Picadilly Circus i Trafalgar Square. Poza tym wszyscy byli zachwyceni wizytami w muzeach i galeriach. National Gallery oferowała nam całe bogactwo światowych dzieł sztuki, a w muzeach takich jak British Museum, czy Muzeum Historii Naturalnej, gdzie można było wpaść na ruszającego się dinozaura, żądni wiedzy uczniowie naszej szkoły mogli rzucić się w wir informacji historycznych. Zawitaliśmy również do Windsoru, czyli posiadłości królowej Elżbiety, które naprawdę budzą podziw. Niestety samej królowej nie udało nam się spotkać ;) . Odwiedziliśmy także Oxford, w którym mogliśmy poczuć się naprawdę magicznie, ponieważ właśnie tam kręcony był film "Harry Potter". Wspaniałym zakończeniem naszego pobytu w Londynie były ogromne zakupy w tamtejszej galerii handlowej, każdy znalazł tam coś dla siebie, więc w drogę powrotną do Polski ruszyliśmy w wyśmienitych humorach.

 

Powrót do Bochni zajął nam noc i większość dnia, a więc około godziny 17.00 dnia 9 czerwca br. byliśmy już na miejscu. Wróciliśmy zmęczeni, stęsknieni za domem, ale za to pełni niesamowitych wrażeń i wspomnień na całe życie :)

Galeria zdjęć

Logotypy funduszy UE

„Cyfrowy Powiat Bocheński” - E-administracja w Powiecie Bocheńskim.

Używamy plików cookies w celu optymalnej obsługi Państwa wizyty na naszej stronie. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.