Punkt 7:10 stawiliśmy się tłumnie na dworcu kolejowym w Bochni, gotowi by przeżyć przygodę. Mimo niewyspania – pełni zapału. Ruszyliśmy pociągiem z jednym celem – podbić Kraków.

Location-based game

Early Saturday morning we set off to Kraków to conquer the town. The location-based game started in the Groteska Theatre, where we got our cards which enabled us to fulfill the tasks set for the participants of the game. The whole event took place in the Old Town where we built catapults, recognized the liquids by their smell, took part in a fancy dress party and forged swords. The journey led from the Austrian Institute, through the French one and then finally to the British Council. Back in the Groteska, we counted the points and the prizes were given to the winners. The team from our school, consisting of K. Tynka, R.Świerczek, M. Kaflińska, W.Gnutek (IIIb) and P. Witek (IIIc) finished on the fourth place. The supervising teachers were prof. M. Kalinowska and prof. A. Kornaś.

Wszystko zaczęło się w teatrze Groteska, gdzie odebraliśmy swoje „królewskie glejty”, czyli karty umożliwiające nam wykonywanie zadań. Kilka minut po 10 wybiegliśmy na Stare Miasto i gra rozpoczęła się na dobre. Dzielnie pokonywaliśmy wyzwania, które stawiali przed nami obywatele 6 księstw: Britanii, Frącesji, Goethii, Italianii, Cervantii i Ósterii. Z powodzeniem budowaliśmy katapulty, rozpoznawaliśmy ciecze po ich zapachu, braliśmy udział w balu przebierańców, a nawet wykuwaliśmy miecze. Najważniejsze dla nas były jednak Jednostronne Dowody Poparcia od książąt, których posiadanie uprawniało do zasiądnięcia na tronie Verbantii. Tak oto walcząc o względy brytyjskiego księcia udaliśmy się do Istytutu Austriackiego, by zdobyć „magiczny guzik z pętelką”, który z kolei był potrzebny by uzyskać „paper knife” w Instytucie Francuskim – po wybraniu odpowiedniego noża, mogliśmy powrócić do British Council i dokończyć misję.

Walczyliśmy ze wszystkich sił. Gdy zbliżała się 15, czym prędzej wróciliśmy do Groteski. Tam czekał nas ostatni wyścig – linia mety znajdowała się na czwartym piętrze. Później już tylko podliczenie punktów i rozdanie upominków i nagród.

Drużynie z naszej szkoły, w składzie: K. Tynka, R.Świerczek, M. Kaflińska, W.Gnutek (IIIb), P. Witek (IIIc), udało się zdobyć 4 miejsce. Choć regulamin nie przewidywał nagród innych niż główne, otrzymali oni tzw. nagrody pocieszenia.

Do domu wróciliśmy wyczerpani, ale z mnóstwem miłych wspomnień. Wszyscy świetnie się bawiliśmy, a to najważniejsze, prawda?

Opiekę sprawowały panie M. Kalinowska i A. Kornaś.

27.09.2014