11 czerwca uczniowie klasy 2A z Panią E. Jędros, Panem K. Paduchem oraz Panem H. Bólem korzystając z pięknej pogody aktywnie spędzili dzień.
Naszą wędrówkę w góry rozpoczęliśmy w miejscowości Lubomierz. W miłym towarzystwie, powoli zdobywaliśmy szczyt. Koło południa, na polanie, pod szczytem, rozpaliliśmy ognisko. Warto zaznaczyć, że drzewo musieliśmy znaleźć sami w lesie.

Bawiliśmy się przy tym świetnie... a chłopaki (i nie tylko) zdali egzamin z rąbania drzewa (Siekiery przywieźliśmy
z domu).  Podziwiając widoki, smażyliśmy kiełbaski i wykorzystując idealną  pogodę poprawialiśmy naszą opaleniznę. Po krótkiej regeneracji sił ruszyliśmy na szczyt.
I zdobyliśmy szczyt Gorc! Ten dzień na pewno będziemy mile wspominać. Tym bardziej, że zakończył się dwiema  niespodziankami. Pierwszą sprawili dziewczynom koledzy z klasy, oblewając je wodą z rzeki tuż przed samym wejściem do autokaru. A druga niespodzianka… niech pozostanie w pamięci tylko wtajemniczonym.