Po zeszłorocznym kilkugodzinnym spotkaniu z średniowiecznymi dokumentami w Wojewódzkim Archiwum Państwowym na ul. Siennej, w Krakowie, nasz ostatni pobyt w jego oddziale w Bochni był bardzo krótki. Wystarczył jednak by obejrzeć dokumenty dotyczące Bochni w epoce saskiej.
Po zeszłorocznym kilkugodzinnym spotkaniu z średniowiecznymi dokumentami w Wojewódzkim Archiwum Państwowym na ul. Siennej, w Krakowie, nasz ostatni pobyt w jego oddziale w Bochni był bardzo krótki. Wystarczył jednak by obejrzeć dokumenty dotyczące Bochni w epoce saskiej.

Był wśród nich piękny spisany na pergaminie dokument z pieczęcią Augusta III Sasa. Mogliśmy także podziwiać mapę bocheńskiej kopalni z czasów saskich i ku naszemu zdziwieniu dowiedzieć sie, że powszechnie krytykowana epoka saska dla naszego miasta była całkiem udana.